Cześć, tu Krzysiek:)

O mojej postaci to raczej wiecie wszystko więc wiele o niej pisał nie będę. Gram Sacrierem nastawionym głownie na hp i agi. Typowy zawodnik drużynowy.

W życiu poza grą jestem 29-cio latkiem z żoną (Furia) i dwiema cudownymi córeczkami (jeszcze nie graja). Wolny czas (jeśli miewam) poświęcam na utrzymywanie siebie i zbroi w jako takiej kondycji... Jakiej zbroi, zapytacie... Otóż od jakichś 10 lat trenuje szermierkę średniowieczna w stylu hardcore (szwy na palcach, wybroczyny na udach i takie tam). Chętnie wybieram się na turnieje po całej Polsce coby komuś przylać (największe sukcesy jak na razie to 2-gie miejsce w turnieju w Sieradzu-miecz/tarcza i 3-cie miejsce w turnieju w Będzinie-miecz półtora-ręczny) lub oberwać.

Mieszkamy w Żyrardowie k/Warszawy.

To tyle

PZDR

''(jeszcze nie graja)'' No wlasnie, jeszcze. : P
Z checia bym sie wybral na taki turniej, szkoda ze nie mieszkasz blizej mnie ^^ Moze bys mnie wtedy wkrecil :>

Btw fajna zbroja \,,/

Ja co roku widzę właśnie takie walki w miejscowości Łagów koło Zielonej Góry. Tylko, że bardziej w takim stylu fabularnym. Idziesz sobie po mieście, a tam sie nawalają Polacy z Krzyżakami :D